Główna 21
Parterowa kamienica przy ulicy Głównej 21 wybudowana została, jak wnioskować można z jej formy architektonicznej, prawdopodobnie w latach 70. XIX wieku. Tego rodzaju niska, zwykle jedno- lub dwukondygnacyjna architektura była charakterystyczna dla tego odcinka ulicy Głównej. W dekadzie poprzedzającej wybuch I wojny światowej była ona własnością małżeństwa Juliusza i Matyldy Wünsche. Działała tu wówczas jedna z kilku w mieście pralni chemicznych, prowadzona przez Reincholda Daslera, skład towarów bawełnianych Andrzeja Kellera oraz sklep z towarami kolonialnymi, prowadzony przez niejakiego Gajera. W okresie międzywojennym artykuły kolonialne oferował tutaj Hugon Geizler, który jednak połączył sklep z lokalem z wyszynkiem, oferującym wina i mocne alkohole. W tym czasie przy ulicy Głównej 21 działał również zakład blacharski i sklep z naczyniami kuchennymi Lajzera Radzyńskiego, sklep obuwniczy, który prowadził Józef Durny, a po nim Chume Kac, a przez pewien czas również księgarnia prowadzona przez Gustawa Rupperta. Po sąsiedzku, pod numerem 23, w domu, którego właścicielem był na początku XX wieku Józef Balle, działał sklep galanteryjny Gustawa Müllera, a później cukiernia Marii Kolasińskiej. Po II wojnie światowej stanął tutaj modernistyczny gmach, w którym mieściły się agendy Zakładów Przemysłu Wełnianego im. Andrzeja Struga. Na obydwu działkach dokonano wyburzeń pod koniec lat 70., w związku z gruntownymi przemianami tej części miasta – budową trasy W-Z oraz Śródmiejskiej Dzielnicy Mieszkaniowej, zwanej potocznie łódzkim „Manhattanem”.