Pałac i tkalnia Juliusza Heinzla przy Piotrkowskiej 104
Pałac Juliusza Heinzla to bez wątpienia jeden z najciekawszych architektonicznie gmachów usytuowanych przy ulicy Piotrkowskiej. Budowniczym pałacu był znany w Łodzi przedsiębiorca budowlany, Otto Gehlig, skądinąd przyszły zięć Heinzla. Trzykondygnacyjny gmach, o eklektycznym charakterze, choć z przewagą elementów nawiązujących do stylistyki neorenesansowej, ukończono w 1882 roku. Po dwóch stronach fasady, na wysokości pierwszego piętra, usytuowano charakterystyczne wykusze. Na wysokości drugiego piętra, pomiędzy oknami, dostrzec można kartusze z symbolami handlu i przemysłu. Najbardziej reprezentacyjną część pałacu stanowiło pierwsze piętro – to tutaj znajdowały się salony reprezentacyjne, gdzie przyjmowano gości i odbywano najważniejsze spotkania. Na parterze mieściły się biura firmy, na drugim piętrze zaś ulokowano pokoje mieszkalne.Na tyłach pałacu, w głębi działki, znajdowały się zabudowania, prowadzonej przez Heinzla od połowy lat 60. XIX wieku fabryki wyrobów wełnianych. Łącznie z inicjatywy właściciela w podwórzu wybudowano pięć oficyn, wykorzystywanych w celach produkcyjnych i magazynowych oraz wysoki komin fabryczny, dobrze widoczny zarówno od strony Piotrkowskiej, jak i od ulicy Dzikiej (dziś Sienkiewicza). Między oficynami urządzony był ogród fabryczny z fontanną. Fabryka Heinzla tworzyła wówczas największy kompleks fabryczny w ścisłym centrum miasta. W połowie lat 70. w tkalni pracowało 350 krosien mechanicznych, dziesięć lat później było ich już prawie tysiąc. W tym czasie w mieście zaczęto Heinzla nazywać „królem wełny”.
Firma zaczęła podupadać w początku lat 20. Straty, poniesione w wyniku I wojny światowej, okazały się trudne do odrobienia. W 1922 roku zmarł syn założyciela przedsiębiorstwa, Juliusz Heinzel junior, a w 1925 roku ogłoszono ostatecznie upadłość firmy. Pieczę nad zabudowaniami przy ulicy Piotrkowskiej przejął syndyk, który w kolejnych latach wynajmował pomieszczenia różnym przedsiębiorstwom, m.in. firmie Braci Bukiet, firmie Ber Freidenberg, zajmującej się produkcją bawełny czy importerowi samochodów, Zygmuntowi Żyżniewskiemu. Po II wojnie światowej w pałacu ulokowały się nowe władze Łodzi – Miejska Rada Narodowa. Projekt przebudowy i adaptacji mieszczących się na posesji zabudowań do potrzeb urzędniczych sporządził w pierwszych powojennych latach Ignacy Gutman. W miejsce części zabudowań fabrycznych utworzono plac Komuny Paryskiej, oficyny, mieszczące wcześniej m.in. tkalnię, zrównano, a ich fasady ujednolicono, nadając im surowy, pozbawiony w zasadzie ozdobnych detali, kształt. Obecnie przy Piotrkowskiej 104 mieści się Urząd Miasta Łodzi oraz Urząd Wojewódzki. Fasada pałacu została poddana gruntownej renowacji i uzyskała kształt zbliżony do tego, jaki nadali jej budowniczowie firmy Otto Gehliga.